I już wiesz, co to jest rower typu fitness. Fitness, cross, trekking.

#dlazielonych #szajbajk #rower Omówienie typów rowerów: - rower MTB Cross Country https://youtu.be/udQIh00TNL4 - rower przełajowy https://youtu.be/yOCOnIwtg_A - rower miejski https://youtu.be/yPn4agZE-8o 🍒 🍒 organiczne jedzenie 🍒 🍒 https://bertrand.bio/ 🔥🔥 najgorętsze forum o rowerach 🔥 🔥 https://szajbajk.com/2EDp50s 🔥 🔥 mega grupa na Facebook'u 🔥 🔥 ... Wasze opinie, komentarze:
- Zesraj się i pokonaj brązową fale. Reklamy tego szczepienia normalnie powalają
A zaglądaliście tu? - consfood.pl ekstruzja , można poczytać. - A rower typu Urban?
- A co to za błotniki? Bardzo mi się podobają, chciałbym takie same u siebie zamontować
- Idealnie Szaj😄 mam rower crossowy za 1500 i chce zrobić go na fitness bo amortyzator z przodu takiego roweru to słaba opcja.
- Użytkuje fitnessa od pół roku zrobiłem ok 5 tyś. km. Fitnesowi znacznie bliżej do szosy niz crossowi ze względu na geometrię ramy. Mialem dylemat co wybrać i wybrałem wlasnie ten typ. Jestem bardzo zadowolony i serdecznie polecam. Jezeli chodzi o szutry i drogi gruntowe to robię w takich warunkach tygodniowo ok 100 km i sprawdza się świetnie- warunek konieczność wymiany opon na gravelowe i dobór odpowiedniego ciśnienia. Ja zamontowalem 42c. Polecam gorąco.
- Ten konkretny rower pozwala na zamontowanie opon do 40mm z agresywnym bieżnikiem i 42mm gładkich więc można spokojnie śmigać w terenie tak samo jak gravelem.
- Ło rany....dla mnie one takie same😳
- Rozgladam sie za jakims rowerem crossowym / trekkingowym (rama 19"), niestety budzet mocno ograniczony - ok 1000 zł. za cross, 1100 za treka. Rower do spokojnej jazdy w 80% po miescie, okazjonalnie jakies szutry / sciezki lesne, w gory sie na nim nie wybieram. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na ten moment moim faworytem jest Kands STV 900 ktory ma juz kasete zamiast wolnobiegu, koszt ok 960 zł. za rocznik 2020. Nie podoba mi sie tylko ta atrapa amortyzatora, gdyby byl na sztywnym widelcu to bralbym go od zaraz. Z kolei Kands STV 700 ma sztywny widelec ale za to wolnobieg, a to mnie odrzuca jeszcze bardziej.
Warto brac tego Kandsa STV 900, przeoczylem cos ciekawego?
- Rower fitness powinien być właśnie ciężki i oporny żeby jeżdżąc nim móc mieć możliwość spalenia dużej ilości kalori. Najlepiej jeszcze silnik by zamontowali wtedy by był superfit
- Jestem fanem rowerów typu fitness. Dzięki zakupowi Specialized Sirrus miłością do rowerów zaraziłem swoją narzeczoną, której od zawsze podobały się szosówki, ale na początku słabo jeździła na rowerze i musiała się oswoić z jazdą po mieście czy większą prędkością. Dziś po kilku miesiącach jeździmy na podmiejskie wycieczki i nie ma problemu, by utrzymać prędkość 30 km/h przez dłuższy czas na swojej zmianie. Myślę, że na crossie nie byłoby to możliwe.
Dla wszystkich, którzy twierdzą, że prosta kierownica nie sprawdza się na dłuższych wyjazdach, bo jest tylko jeden chwyt, mam jedną prostą radę - wystarczy zamontować rogi i natychmiast pojawia się drugi chwyt, który przypomina nieco jazdę "na łapach" w baranku.
- Jeśli ktoś się nie pałuje do Stravy i nie liczy watów to nie rozumiem po co zamieniać komfort amortyzatora na te kilka kilo mniej i jeździć na sztywno. Kupując rower fitness, cross czy trekking chyba nikt nie ma zamiaru bić rekordów tylko ma zamiar jeździć trasy w relatywnym komforcie, a amortyzator to daje. Z drugiej strony jeśli ktoś chce ostro robić formę na rowerze to wystarczy mocno pompować w pedały. Parafrazując- nigdy nie jest łatwiej, jest tylko szybciej. Moge stracić te 2 km/h średniej na amortyzatorze, ale na następny dzień nie spadnie mi obiad z widelca.
- Parę miesiący temu zacząłem sobie szukać nowego roweru. Wcześniej jeździłem na rowerze który dostałem po kuzynie dlaczego chciałem się do tego dobrze przygotować bo to pierwszy taki zakup w moim życiu. Po długim researchu zdecydowałem się na rower fitness Merida speeder 200 z 2019 roku. Chciałem rower który będzie wygodny do jazdy po nieco gorszych drogach i okazjonalnie po ubitych ścieżkach. Chciałem aby rower się dobrze sprawował w mieście i na dłuższych dystansach, był lekki i szybki. Wszystko to właśnie znalazłem w moim rowerze. Nie zdecydowałem się na gravel ponieważ tylko okazjonalnie jeżdżę poza asfaltem. Z tego samego powodu zrezygnowałem z pełnej szosy ponieważ bałem się trochę jak będzie się sprawować na szutrze. Po przejechaniu kilkuset kilometrów jestem bardzo zadowolony z zakupu, myślę że rower fitness to super sprawa dla początkującego kolarza. Za parę lat pewnie kupię sobie szosę a mój rower fitness zostawię na wycieczki ze znajomymi czy jakieś krótsze wypady.
- Od 12 lat jeżdżę na rowerze fitnesowym i nawet nie wiedziałem o tym. Gary Fisher Monona
- asystenci z drugiego planu trochę sztywni ale Szał ok bardzo.
- Baranek dla baranów.....Prosta dla prostaków......odwieczna wojna trwa......ja jestem prostakiem hehehe
- Dobra dobra dobra to to to powiedziałem to lecimy hehehe 😂
- Dla mnie taki rower fitnessowy to jest taki mix odchudzonego trekka i crossa, i muszę przyznać że to jest super sprawa dla ludzi którzy mają las gdzieś w mieście albo na średnie dystanse na drogi rowerowe. Dla osób odchudzających najbardziej bym propsował tego typu sprzęt.
- Mocno sie jakosc dzwieku pogorszyla - zbyt glosna muzyka w stosunku do glosu.
- Dla mnie fitness to taka "szosówka" dla tych którzy nie ogarniają baranka i wszystkich jego zalet :-P
- Jest może jakiś rower typu cross, godny uwagi, w cenie 2000-2500, piszę bo jest tyle ofert, że taki laik jak ja nie jest w stanie wybrać. Bardzo proszę o pomoc i z góry za nią dziękuję