Jak wybrać psychoterapeutę dla siebie ?

Już decyzja o udaniu się na terapie wydaje się być dosyć trudna. A tym, co powstrzymuje wiele osób od skorzystania z pomocy jest obawa przed wyborem niewłaściwego terapeuty. Czym kierować się przy wyborze czy poleceniem ,a może iść do pierwszego lepszego terapeuty, bo przecież wszyscy są dobrzy ....? Otóż w procesie terapeutycznym bardzo ważna jest relacja terapeutyczna . Tutaj ważne jest aby osoba , której powierzamy swoje em ... Wasze opinie, komentarze:
- Moja psychoterapeutka od pierwszego spotkania zalecił mi czytanie książki. Myślałam że to będzie jedna książka i będziemy pracować nad moim przypadkiem , ale okazało się na ostatnim spotkaniu , że tych książek będzie kilka... No i moje pytanie brzmi, czy to jest odpowiednia terapia ? Ponieważ mam wrażenie , że mam tylko mówić o sobie i czytać , ale żadnych pomocnej współpracy jednak nie odczuwam.
Więcej macie na tej stronie Puławy noclegi tanie i to by było na tyle. - No właśnie, na 10 znanych mi terapeutów 9 to były przysypiające baby z "no to jak się pani z tym czuuujjjeee?" a 1 zadawała konkretne, pomocnicze pytania. Z terapeutą IMO jeszcze gorzej niz z fryzjerem - znaleźć fachowca to jak igła w stogu siana. I przysypiały zarowno baby na NFZ jak i najdrozsze w miescie.
- ja mam trochę poczucie że moja terapia nie zmierza donikąd, ja opowiadam swoje rzeczy, terapeuta siedzi, często nic nie mówi, czasami siedzimy w ciszy kilkanaście minut, mnie juz wtedy nerw bierze bo nie wiem co mam powiedzieć więcej i mam ochotę stamtąd uciekać, a nic konkretnego nie słyszę, mam totalny mętlik w głowie, skaczę z tematu na temat, a nie widzę żeby terapeuta chciał to jakoś ze mną poukładać, poza tym to jest terapia dla DDA, w państwowym ośrodku terapii, jest dużo chętnych, więc czasami muszę miesiąc czekać na kolejną wizytę, trochę to mi się wydaje bez sensu
- Przyznaje, że wolę miłego, empatycznego terapeutę niż zimnego "robota". Choć z drugiej strony jak dawniej chodziłam do psychologów, a nie do psychoterapeuty (bo nie znałam różnicy - a szkoda!), to niestety ale wsparcie psychologiczne nic mi nie dawało, mimo że byli oni bardzo empatyczni. Ale jednak wolę, żeby oprócz usystematyzowania i tego, że terapia zmierza w jakąś stronę, było nieco empatii, a nie człowiek zimny jak lód (chyba większość tak lubi...)
- Byłam u jednego terapeuty w Kielcach, który miał tak genialne opinie, że masakra. Poszłam do niego i naprawdę jakąś taka cudowna energia emanował, że marzyłam, żeby iść do niego na terapię. Niestety nie chciał mnie prowadzić, bo byłam zbyt straumatyzowana, a on pracuje krótkoterminowo... Potem poleciłam znajomej i też była zachwycona! On polecił swoją koleżankę, ale ta koleżanka nie była już taka super. Więc w przypadku tego terapeuty polecenie się sprawdza. Eliasz Gocał-Czerwiński - polecam z całego serca! :-)
- Dla mnie przede wszystkim ważny jest nurt, w którym psychoterapeuta pracuje (osobiście skuteczna jest dla mnie tylko terapia krótkoterminowa skoncentrowana na rozwiązaniach - TSR). A następnie płeć (kilka lat temu pracowałam z mężczyzną, a obecnie z kobietą). Tym razem wybrałam kobietę, pinieważ problem, który rozwiązuje jest zbyt intymny i nie chciałabym o nim rozmawiać z mężczyzną. Ważna jest również dla mnie osobowosc terapeuty, w sensie lubie osoby konkretne, mające strukturę, przy ktorych czuję się bezpiecznie. Cenię też bardzo uśmiech i serdeczne usposobienie, połączone z profesjonalizmem.
- ja mam intuicję do znajdowania odpowiednich ludzi, czy przyjaciół czy lekarzy wystarczy mi ze przyjrze sie tej osobie czy samemu zdjęciu i już wiem czy mi będzie pasować
- Mam schizofrenie paranoidalną męczę się już 25 lat.Od urodzenia na nią choruje.Pani Kasiu Sawicki proszę o natychmiast pomoc.
- Miałam to szczęście, bo trafiłam na świetnego specjalistę przez przypadek. Szukałam w swoim mieście terapeutów przez internet, ponieważ znajomi nie mieli nikogo 'godnego' polecenia. A że miałam wtedy dosyć mało czasu chciałam, żeby był w pobliżu mojego domu. I aż wstyd się przyznać, że terapeutkę wybrałam na podstawie zdjęcia na stronie internetowej. Na pierwszym spotkaniu, którego strasznie się bałam i nastawiałam, że i tak pewnie będę musiała szukać dalej specjalisty, wiedziałam, że to jest odpowiednia osoba dla mnie :) Terapia bardzo wiele mi dała, uświadomiła i rozpoczęła proces, który teraz bez terapii również trwa - czyli najtrudniejsza praca sama ze sobą :)
- Jakbym miała wybrać to z chęcią przyszłabym do pani. Rezonuje mi pani sposób bycia 🥰
- Dziękuję 💗
- Filmiki da super. Powodzenia
- Zaden(na) terapia. Nikt nie skończył ze mną terapii cyt,, nie ogarniam, nie wiem co powiedziec pani,, może niech pani pisze książke,, to terapeuci nie wiedzieli co powiedzieć. Poza tym nie stać mnie na szukanie, nie mam kasy.. Dużo się dowiedziałam od Pani ale wątpię żeby p. Kasia wytrzymała do konca
- Pani Kasiu, czy to normalne, że moje zachowanie wzbudza emocje w moim psychoterapeucie?
- Pani Kasiu mam problem z moim małżeństwem mąż we wszystkim mnie ogranicza i za zadne skarby nie chce slyszec o terapeucie? Co powinnam zrobić ? wiem ze sami sie nie dogadamy mamy 4 dzieci i chcialabym zostac w tym malzenstwie ale nie chce zyc jak do tej pory.
- Nigdy nie zapomnę jak kiedyś terapeutka sie zaśmiała mi w twarz kiedy jej się z czegoś zwierzyłam xd szok
- Dzień dobry. Mam pewien problem: byłam kilka razy na terapii ale z racji, że miałam wrażenie, że nie do końca Pani terapeutka rozumie w czym w moim przypadku tkwi problem to postanowiłam wszystko spisać o czym chcę porozmawiać/omówić, bo zawsze w moim odczuciu lepiej mi wychodzi napisać na dany temat niż opowiedzieć. Niestety chyba za bardzo się do tego przełożyłam albo wypisalam niewłaściwe rzeczy i wyszło tego 7 stron A4. Miałam wrażenie, że przeczytała to po łebkach zatrzymując się tylko w wybranych przez siebie miejscach. Na kolejne spotkanie kazała mi już obowiązkowo spisać kolejne rzeczy i przynieść tamten tekst również. Mam mieszane uczucia, bo nie wiem czy zrozumiała to co napisałam czy stwierdziła, że to bzdury ale nie chciała mi robić przykrości? :D Zupełnie nie wiem o czym pisać na kolejne spotkanie - co warto spisać, w jakiej kolejności, czy w punktach itd. Może ktoś mi coś w tym temacie podpowie? :)
- Tak to prawda, wiele osób rezygnuje z terapii i ja jestem tego przykładem. Ale może to wynika z tego,że często coś zaczynam a rzadko kończę. Tak jak dziś jestem na pani kanale to, oznacza że poraź kolejny zabrnęłam w zaułek i stoję przed ściana czyli poszukuje w sobie co ze mną jest nie tak... Osoba do której bym poszła chreią to ta która będzie zainteresowana moimi postępami i faktycznie otoczy mnie taką matczyna opieką. Nie bardzo radze sobie z terapeutą facetem, ale to pewnie kolejny problem do terapii.Dziękuje bo dzięki temu filmikowi uświadamiam sobie że to nie koniecznie bo nie zawsze jest problem terapeuty tylko moich blokad, albo w druga stronę zbytnia otwartość. No i dochodzimy do zaufania ...
- Po wielu miesiącach zdecydowałam się na terapię. Ale...
Okazało się że jestem w ciąży. W pierwszej ciąży targaly mną różne emocje, bardzo często sprzeczne. Czy jest sens chodzić na terapię kiedy ciąża sprawia że moje zachowanie i odczucia są inne niż normalnie?
- Dziękuję pięknie 🌻