PSYCHOTERAPEUTA ROBERT RUTKOWSKI GOŚCIEM MAŁGORZATY DOMAGALIK - NIECH GADAJĄ #5

✅SUBSKRYBUJ #KanałSportowy: http://bit.ly/SUBSKRYBUJKanalSPORTOWY Psychoterapeuta i pedagog Robert #Rutkowski był gościem Małgorzaty #Domagalik w 5. odcinku programu Niech Gadają. Zapraszamy! Partnerem programu jest Cisowianka #cisowianka #perlage #loveperlage ... Wasze opinie, komentarze:
- Za mało tego Pana w mediach..
Kliknij i zobacz sam agriculture instagram jak uważacie, ja sądze że jest ok. - Prowadzaca bardzo irytujaca.Nieprofesionalna.Definitywny brak zarzadzania emocjami!Pan Robert jak zwykle genialny!
- Rozmowa sztos! PANI Małgorzato, prośba o 2 część 😊
- Bardzo fajny gość. Jednak pani Małgosia czasami niepotrzebnie przerywała...
- Super wypowiedz pana Roberta: "..., bo ja teraz Ci przerwe zastepujac Malgosie w przerywaniu." Pan Robert ma racje, ze nie kazdy czlowiek, ktory lubi spozywac alkohol wsiada do samochodu i go prowadzi. Chyba ze dwa razy pilam do 3 w nocy, a potem rano o 9 jechalam do pracy i czulam sie potwornie zle, fizycznie i psychicznie z powodu poczucia winy, ze nie jestem w dobrej formie. Od tamtej pory, od 20 lat nie popelnilam juz swoich bledow. Dziekuje, ze o tym mowicie Panstwo.
- Ciężko się tego słucha i ciężko ogląda. Taki ciekawy gość i taka mało sympatyczna, przerywające, ustawiająca wywiad pod siebie prowadząca
- Genialna rozmowa, genialny rozmówca... Oby jak najwięcej takich rozmów i takich ludzi ❤️
- ciagłe przerywanie, straaaaasznie to drażniące i jakieś takie słabo profesjonalne...
- Najbardziej dokuczliwe powinno być,,tykanie" prowadzącej więc od tego zacznę,bo bardzo to się pani Domagalik należy; Małgosiu,jesteś nieznośna!!
Ale pod koniec programu muszę dodac- Masz to coś. Tak trzymaj. Klasa wskazująca z profesjonalizmu i uroku osobistego (trudnego,więc to niech będzie osobny rozdzial) zostaje Twoim wielkim fanem! Tak trzymaj 👍
- Pan Robert jak zwykle w punkt. Dużo zostanie w głowie . Dziekuję
- Irytująca prowadząca, szkoda.
- 💪
- Jejku Pana Roberta można by słuchać godzinami. Widać że ma dużo doświadczenia, mądrości życiowej, która chciał się podzielić. Osobiście przerywanie pani Domagalik wywoływało we mnie frustrację i negatywne odczucia delikatnie mówiąc. Każda ciekawa myśl, każda historia była przerywana i rozmowa była kierowana mam wrażenie na scenariusz antenowy. Szkoda, że p. Domagalik nie potrafiła wyciągnąć z tych historii jak najwięcej tylko kurczowo trzymała się ściśle swojego konceptu.
- nie mogę słuchać prowadzącej. jestem tu przez przypadek - sam Pan terapeuta mówi świetnie, super się go słucha, natomiast prowadząca psuje całą przyjemność uczestnictwa w wywiadzie. naprawdę ciężko się tego słucha.
- Pan Robert ma ten niesamowity dar docierania do odbiorcy. Mozna go słuchać godzinami i ma sie niedosyt. Czy tylko ja mam wrazenie ze pani prowadzaca momentami wrecz atakuje go?!
- I nie dane było posłuchać bez przerywania... A tak ciekawie byłoby
- Młoda Polska i opioidy. Norma. Świetny kanał i piękny... gość. Pozdrawiam.
- Pani "dziennikarka" podczas tego wywiadu zachowywała się bardzo nieprofesjonalnie. Trochę to ujmuje prawdziwym dziennikarzom, których zawód opiera się na słuchaniu i kulturze wypowiedzi. Tutaj brak profesjonalizmu, niepoprawność, durne komentarze pt. " robimy sobie serial z tego odcinka", kiedy Pan Robert mówił ważne rzeczy są do nie przyjęcia.
- Pani Małgosiu tu Gość jest zaproszony nie Pani, więc proszę dawać się wypowiadać spokojnie a nie ciągle przerywać pytaniami które rozpraszają rozmówcę.
- Zgadzam się, z wieloma osobami komentującymi wcześniej, że ten wywiad byłby lepszy bez przerywania i korygowania prowadzącej. p. Małgorzata jest jak mityczny "uroboros" czyli 🐍 pożerający własny ogon, paradoksalnie lata doświadczeń dziennikarskich, ograniczają ją tak bardzo, że nie słucha własnych Gości. Trzyma się kurczowo, obranego schematu i tez, zapisanych skrzętnie na kolorowych kartkach.... i pilnuje by opowieść się nie potoczyła, choć byłoby to najlepszym co może zrobić. Dać p. Robertowi opowiedzieć prawdę o sobie, w swobodnym rytmie wypowiedzi. A gdy dodać do tego niewerbalne sygnały zniecierpliwienia prowadzącej i stwierdzenia typu "nie przerywaj mi..." to mamy prawdziwy brak wyczucia i taktu. Na szczęście tak ciekawy i mądry Człowiek ratuje ten wywiad. Pani Małgorzato, czas ewaluacji warsztatu pracy nadszedł.